Wiosna w pełni, choć kwiecień pokazał już nam swoje zimowe oblicze. Niemniej więcej tu wiosny i budzenia się do życia niż letargu. W...

Zapraszam Was dziś na wpis, który jest kontynuacją opowieści z zimy. Wówczas przedstawiłam okres od Adwentu do zapustów. Dziś kontyn...

W marcu postawiłam sobie poprzeczkę bardzo wysoko. W dniu 1 kwietnia, kiedy to piszę, jestem naprawdę zmęczona. Ale szczęśliwa. Udało się ta...

Gmina Czarnia na Kurpiach była kiedyś znanym ośrodkiem śpiewaczym. Nadal nim jest, jest tu bowiem, jak pisali Katarzyna i Seweryn Hu...

Dziś chcę Wam opowiedzieć niesamowitą historię. O Kurpiankach, które, mimo emigracji z rodzinnych stron, kultywują tradycje. O nie-K...

Słyszałam i czytałam czasem, że Maria Żywirska była Chętnikiem w spódnicy . Adam Chętnik, Kurp, etnograf, muzealnik, wielce zasłużon...

„Kurpie są współcześnie jednym z nielicznych regionów, gdzie wciąż żywe są spotkania o charakterze religijnym. Jednym z nich jest Boży Obiad...

Kazimiera Józefa Joanna z Rykowskich Kłoczowska (ur. 24 lutego 1859 r. w Krzynowłodze Wielkiej, zm. 13 września 1929 r. w Bogdanach ...

Luty to miesiąc skajnych emocji. Od ekscytacji wyjazdem do Hiszpanii, żałoby, przez powrót do zdalnych lekcji, pozytywne wibracje z powodu p...

Styczeń to dobry czas. Jestem zadowolona z tego miesiąca. Z radością opowiem, jak mi minął. Zapraszam i życzę miłej lektury!