Temat spółdzielni rękodzieła tradycyjnego przed II wojną światową w Pniewie oraz wcześniejszego ośrodka haftu i koronki kurpiowskiej w Gładczynie interesował mnie od dawna. Natrafiłam na niego pierwszy raz w 2016 r., gdy założyłam na Facebooku stronę Kurpie Białe. Historia, kultura, dziedzictwo. Szukając materiałów do publikacji na fanpage, wielokrotnie znajdowałam prasowe reportaże z okresu PRL o powojennej Spółdzielni „Twórczość Kurpiowska” w Pułtusku, a w nich wzmianki o tym, co było przed wojną, jak kobiety haftowały, a pani Modzelewska odbierała ich prace i sprzedawała w Warszawie. Etnografka Weronika Anna Brzezińska z UAM w Poznaniu udostępniła mi zapis wywiadów z hafciarkami z Puszczy Białej z jednego z projektów grantowych, a tam znów znalazłam wzmianki o spółdzielni i Modzelewskiej. Potem opracowałam biogramy do dwóch tomów „leksykonu wyszkowskiego” wydanych w 2021 i 2024 r. W wielu umieściłam informacje o współpracy hafciarek z przedwojenną spółdzielnią. W ostatnich latach kilka razy etnografka Elżbieta Miecznikowska, redaktorka prac Wandy Modzelewskiej (kierowniczki tejże spółdzielni) i jej biografka, podsyłała mi prasowe znaleziska.
Ostatnie z nich, ze zdjęciem budynku spółdzielni w Pniewie, przekonało mnie, że warto zebrać to, co odkryłam, co przekazali mi inni, co napisano w literaturze, i spróbować odtworzyć obraz przedwojennej spółdzielczości na Kurpiach Białych. Dotyczyła pułtuskiej części regionu, z którą jestem związana, ponieważ stąd wywodzi się rodzina Kmochów, zamieszkała w Porządziu i okolicach od co najmniej początku XVIII w. Zapraszam na opowieść o wielkiej sile, determinacji i pracy kobiet, pomyśle na ratowanie tradycji i domowych budżetów oraz dziedzictwie, które trwa. Nie jest to obraz pełny i na pewno ten tekst nie wyczerpuje tematu, ale, mam nadzieję, dla wielu osób będzie ciekawy.