Miałam z początkiem 2019 r. regularnie publikować informacje na temat serii "Region pod lupą". Prezentuję tu, oprócz artykułów z "Kuriera Przasnyskiego", krótkie notki na temat inspiracji i motywacji, jakimi się kierowałam podczas wyboru tematu felietonu. Jednak ze względu na dość napięty harmonogram zajęć i pracę zawodową nie miałam wystarczająco czasu na nowe teksty, dlatego w serii felietonów pisałam głównie o tym, o czym aktualnie informowałam na Facebooku albo na blogu. Zapraszam na przegląd tekstów opublikowanych między lutym a kwietniem br. Miłej lektury!
30 kwietnia 2019
26 kwietnia 2019
MAŁA OJCZYZNA: Majówka w międzywojennym powiecie przasnyskim (Jednorożec, Przasnysz)
Zazwyczaj, myśląc o majówce w przeszłości, przychodzą nam na myśl
pochody pierwszomajowe z okresu PRL. Dzisiaj cofniemy się do międzywojnia, by
dowiedzieć, jak wyglądała majówka w ówczesnym Przasnyszu i Jednorożcu... Niestety ze względu na ograniczoną ilość źródeł mam niewiele materiałów na temat tego zagadnienia, bo na razie jedynie z dwóch miejscowości, ale liczę na to, że odnajdę kolejne i będę mogła uzupełnić wpis. Niemniej uważam, że to, co mam, już jest bardzo ciekawe. Przekonajcie się sami!
14 kwietnia 2019
„Kurpianki! Widzicie z tego przykładu z Rosji, jak bardzo wasz strój wyodrębnić was może”. O bieżeństwie i stroju regionalnym
Odkąd dowiedziałam się o książce A. Prymaki-Oniszk Bieżeńcy 1915. Zapomniani uchodźcy i ją przeczytałam, szukam w źródłach śladów bieżeńców z Mazowsza Północnego, z Kurpiowszczyzny i szczególnie moich rodzinnych stron. Czy się udaje znaleźć coś konkretnego? Informacje są bardzo rozproszone oraz nieliczne. Ale czasem zdarzają się wyjątki i niespodziewane znaleziska. O takim bieżeńskim znalezisku dzisiaj - i to w połączeniu z innym interesującym mnie tematem, czyli zagadnieniem stroju regionalnego. Zapraszam do lektury!
7 kwietnia 2019
20 marca 2019
MAŁA OJCZYZNA: Koła Gospodyń Wiejskich w Jednorożcu
Koło gospodyń wiejskich jako "dobrowolna, samorządna i niezależna społeczno-zawodowa organizacja kobieca działająca głównie na terenach wiejskich" jest często bardzo ważnym organem w danej wsi. Odkąd w 1877 r. na ziemiach polskich powstało pierwsze KGW, działalność takich organizacji, których z roku na rok przybywało, koncentruje się na "pomocy rodzinom wiejskim w wychowaniu, kształceniu i organizacji wypoczynku dzieci i młodzieży, działaniu na rzecz ochrony zdrowia i zabezpieczenia socjalnego rodzin wiejskich, rozwijaniu przedsiębiorczości kobiet, racjonalizowaniu wiejskiego gospodarstwa domowego i zwiększaniu uczestnictwa mieszkańców wsi w dziedzinie kultury i kultywowaniu folkloru".
KGW nie mogło zabraknąć w moim rodzinnym Jednorożcu, co więcej, obecnie są we wsi dwa koła! Jaka jest historia tego ruchu w Jednorożcu? Kiedy powstało tu KGW? Czym zajmowały się kobiety należące do organizacji? Zapraszam do lektury!
KGW nie mogło zabraknąć w moim rodzinnym Jednorożcu, co więcej, obecnie są we wsi dwa koła! Jaka jest historia tego ruchu w Jednorożcu? Kiedy powstało tu KGW? Czym zajmowały się kobiety należące do organizacji? Zapraszam do lektury!
15 marca 2019
MAŁA OJCZYZNA: Harcerstwo w Jednorożcu
Kiedy to piszę, wiem, że drużyna harcerska w Jednorożcu zostanie wskrzeszona. Inicjatywa wójta spotkała się z zainteresowaniem – zebrała się grupa chętnych do działania. Drużyna ma zacząć działać od września 2019 r. Ale czy jej działacze i działaczki znają historii jednorożeckich harcerzy? Czy Wy znacie tę historię? Niezależnie od odpowiedzi, zapraszam do lektury! Jeśli jesteście w stanie coś uzupełnić, skorygować, proszę o kontakt. Będę wdzięczna za podzielenie się zdjęciami i pamiątkami z tego okresu – to bardzo ubogaciłoby Jednorożeckie Archiwum Społeczne.
4 marca 2019
15 lutego 2019
„A co wyście myślały? Spotkania z kobietami z mazowieckich wsi” – recenzja
Obie mają pewne związki ze środowiskiem wiejskim. Niemniej wyobrażały sobie, że Mazowsze to region, który zdeterminowany jest przez obecność stolicy, istnieje w cieniu Warszawy. Przekonane były o zacofaniu polskiej wsi, o jej konserwatyzmie, religijności i patriarchacie. Wybrały Mazowsze jako region wschodniej Polski, postrzegany często w pełni stereotypowo: tu kobiety są przeciwne aborcji, tu mieszkają matki Polki usługujące mężom, tu nie czyta się „Gazety Wyborczej,” a tylko „Nasz Dziennik” lub inne prawicowe gazety. Aleksandra Zbroja i Agnieszka Pajączkowska to autorki książki A co wyście myślały? Spotkania z kobietami z mazowieckich wsi. Serdecznie zapraszam na recenzję tej wyjątkowej publikacji!
9 lutego 2019
Podsumowanie stycznia 2019 r. oraz plan na cały rok. Jakie mam cele? Czego można się spodziewać?
We wpisie podsumowującym 2018 r. zapowiedziałam, że plany na kolejny rok przedstawię w osobnym poście. Nieco mi zeszło, ale już jestem i dzisiaj odkrywam karty. No, może nie wszystkie, przecież trzeba coś zostawić jako niespodziankę. Piszę więc o rzeczach, o których już wspominałam, ale też uchylam rąbka tajemnicy na temat tego, co mnie będzie zajmować w 2019 r. jako pewna nowość. Do wpisu dorzucam trzy grosze na temat stycznia 2019 r. Większość styczniowych spraw ujęłam w podsumowaniu roku, ale wydarzyły się też takie rzeczy, o których jeszcze nie informowałam. Hmmmm, ale tak naprawdę to najpierw będzie podsumowanie, potem plany;) Zapraszam do lektury!
30 stycznia 2019
REGION POD LUPĄ #15 Kapliczkowa „Wróżda”, archiwum społeczne, rosyjskie wojsko w Bartnikach oraz (znów) Mościcki na Mazowszu
Wracam do regularnego informowania na temat publikacji prasowych w "Kurierze Przasnyskim". Czas - wraz z początkiem 2019 r. - regularnie publikować, co jest też dla mnie ćwiczeniem na samodyscyplinę. A dla Was, mam nadzieję, przyjemnością związaną z lekturą ciekawych tekstów. Przypomnę, że wpisy z serii "Region pod lupą" zawierają, oprócz artykułów z "Kuriera Przasnyskiego", informacje na temat inspiracji i motywacji, jakimi się kierowałam podczas wyboru tematu felietonu. Miłej lektury!
Subskrybuj:
Posty (Atom)