16 czerwca 2024

Po tym poznasz Kurpiankę? Nakrycia głów panien z Puszczy Zielonej

Czółko to, wedle opisów etnografów i etnografek, ale też relacji przyjezdnych na Kurpiowszczyznę, jeden z najbardziej charakterystycznych elementów odświętnego stroju Kurpianek z Puszczy Zielonej. Jednak nawet w obrębie tego ikonicznego elementu stroju można zauważyć różnice między wzorami z różnych części regionu. Są też parafie, w których panny nie nosiły czółek, tylko korony. Kurpiowskie królowe? A jakże! Przekonaj się, jak różnorodne mogą być nakrycia głów młodych Kurpianek. Zapraszam do lektury.

Czółko (lub cółko) to odświętne nakrycie głowy panny młodej i druhen, więc element stroju obrzędowego. Panny nosiły czółka na uroczystości kościelne, na procesje, odpusty. Na co dzień chodziły z gołą głową, ewentualnie nosiły chustki.


W 1881 r. Wiktor Czajewski opublikował opis etnograficzny Kurpiów z Puszczy Zielonej. Donosił, że panny splatały włosy w warkocze, w których wplecione wstęgi promieniami rozpływają się na jasnej sukience. Panny młode miały zakładane na głowę białe i czerwone różyczki, we włosy wplatają mnóstwo wstążek różnobarwnych. Coś podobnego widzimy na rycinach z lat 30. i 60. XX w.


Kurpie na rycinie J. Lewickiego z Les Costumes du Peuple Polonaise Leona Zienkowicza, Paryż 1841.

Kurpie na rycinie z Postępu, 1864, 5, s. 52.


Opis Czajewskiego podobny jest do korony
zwanej w gwarze koruną, nakrycia głowy panien w dwóch parafiach zachodniego skraju Zagajnicy 
– Jednorożec i Baranowo. Najstarszy ślad na temat korun to relacje prasowe z 1906 r. przy okazji wizytacji bp. płockiego Apolinarego Wnukowskiego w parafiach kurpiowskich. Korespondent „Mazura” pisał, że panny na Kurpiach stroją się w t.zw. korony z kwiatów na drutach, lub w (...) czółki.

Raportowano, że w Jednorożcu, jak zanotowano podczas wizytacji w dniach 12 maja 1906 r., nakryciem głowy panien była korona ze sztucznych kwiatów i sychu. Sych to metalowa nitka, z której kształtowano kwiaty i inne drobne ozdoby. Koruna kończyła się pękiem wstążek zwisających z tyłu.

Mamy też opis nakryć głowy kobiet z parafii Baranowo. Wizytacja odbyła się w dniach 35 maja. Korespondent Mazura zanotował, że w uroczystościach brały udział Kurpianki, które miały na głowie wieniec z białych jakby astrów, zakończony od góry zielonemi pręcikowatemi gałązkami, z kwiatkiem, małym, pąsowym na wierzchu – z tyłu dwie szerokie, długie wstęgi, podbite szerszą koronką. Całość wygląda jakby kwiecista lekka korona, około 6 cali wysoka.

Znalazłam tylko jedną fotografię przedstawiającą Kurpianki i Kurpiów z okolic Baranowa, na której widać koruny. Fotografię wykonał F. Malinowski ok. 1914 r. Ukazała się w miesięczniku Ziemia” (nr 13).

Kurpie i Kurpianki z okolic Baranowa, fot. F. Malinowski, ok. 1914 r. Źródło (dostęp 11 III 2024 r.).

Może dawniej koruna występowała częściej. Na pewno była formą pierwotną w stosunku do czółka, najbardziej znanego nakrycia głowy panien w Puszczy Zielonej, tj. najbardziej rozpowszechnionego i rozpoznawalnego poza regionem. Adam Chętnik, etnograf z Kurpi i tym regionem się zajmujący, pisał, że moda na koruny przetrwała do 1910 r. W Jednorożcu utrzymała się dłużej. Chętnik pisał, że w Baranowie korona wykonywana była z kwiatów osadzonych na jałowcowej, wiklinowej, a później drucianej obrączce. Przytwierdzano do niej pióra leśnych ptaków. Moda ta zanikła po 1900 r. Kiedy brakowało naturalnych piór, używano sztucznych wykonanych ze złotych nitek i szychu.

Oto galeria zdjęć z okresu po II wojnie światowej przedstawiających korunę z Jednorożca.

Od lewej: Joanna Wilga z d. Kardaś, Stanisława Kardaś, Marianna Wilga z d. Kardaś. Fotografię wykonano w budynku ówczesnego Urzędu Gminy w Jednorożcu przy ul. Długiej w 1954 r. Zbiory Joanny Wilgi z Kardasiów z Jednorożca.

Wesele kurpiowskie według zespołu z Jednorożca, 1956 r.: oczepiny. Uwagę zwraca koruna z kwiatów na głowach druhen, odpowiednik czółka, noszony dawniej w okolicach Jednorożca i Baranowa. Źródło zdjęcia: B. Tryfan, O trzech zespołach i jednym weselu, „Nowa Wieś”, 10 (1957), 14 (435), s. 5.

Eleonora Sobolewska z Biłków (1906–1996) w jednorożeckim stroju kurpiowskim, 1962 r. Fot. M. Pokropek

Eleonora Sobolewska z Biłków (1906–1996) w jednorożeckim stroju kurpiowskim, 1962 r. Fot. M. Pokropek

Eleonora Sobolewska z Biłków (1906–1996) w jednorożeckim stroju kurpiowskim rozmawia z sąsiadkami, 1962 r. Fot. M. Pokropek

Nie mam informacji o kolorach koruny oprócz tego, co widać na zdjęciach z Jednorożca. Na ile oddają prawdziwą kolorystykę, trudno mi powiedzieć. Kolorowe zdjęcie pochodzi z prasy, mogło być „malowane”, bo to lata 50. XX w., ale może jednak to rzeczywiste oddanie barw…

Z 1963 r. pochodzi zapis (notatki w Zbiorach Fonograficznych IS PAN), że koruny robiono w Jednorożcu z jedwabnych kwiatów. Może chodzi o kwiaty ze wstążek ułożonych jak płatki? Etnochoreolożka Grażyna Dąbrowska pisała, że kobiety z Jednorożca wykonują z kolorowej krepiny kwiaty i wianki z nich na wzór wysokich wianków, jakie noszono kiedyś w parafiach Baranowo i Jednorożec, zamiast czółka. Koruny, wedle notatek Dąbrowskiej, były trzypiętrowe, dekorowano je również piórkami. Wianki, a raczej materiały potrzebne do ich wykonania, jednorojskie Kurpianki kupowały u Żydów (mojśków).

W latach 70. i 80. XX w. koruny w Jednorożcu zanikły. Kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich starały się do nich nawiązać, ale z czasem wianki coraz bardziej nie przypominały tego, było historycznie. O powojennych przemianach stroju kurpiowskiego w Jednorożcu pisałam tutaj: KLIK.

Źródło: Zorza”, 37 (1902), nr 3+dod., s. 52.

W 1926 r. ks. Stanisław Orliński, opisując wizytację bp. łomżyńskiego Romualda Jałbrzykowskiego w kurpiowskich parafiach, napisał o czółkach: Najwięcej wpadły mi w oczy wysokie kołpaki, w kształcie mitr biskupich, z czarnego pluszu czy aksamitu, z krasnemi naszywkami i pawiemi piórami czy bukietami sztucznych kwiatów (...), noszone jako rodzaj wianków tylko przez dziewice. Czy świadomie, czy nie, nawiązał do korun, rodzaju wianka. Pisał w czasach, gdy czółko było już rozpowszechnione. A jak było wcześniej?

Do lat 90. XIX w. nie ma relacji, które mówiłyby o czółku jako nakryciu głowy panien z Kurpi Zielonych w takiej formie, w jakiej my znamy je dzisiaj. Pierwsze informacje pochodzą z końca XIX stulecia, co nie oznacza, że czółka nie istniały wcześniej. Natomiast najstarsze fotografie, na których widać czółka, datowane są na początek XX w. (jak powyższa z 1902 r.).

Jedno z pierwszych graficznych przedstawień to rycina Adama Ciemniewskiego w Tygodniku Illustrowanym”. Obok portretu kadzidlańskiego proboszcza ks. Konstantego Rejchla widać cztery Kurpianki w czółkach.


W 1897 r. rosyjski etnograf i oficer Walentyn Moszkow (18521922) tak pisał o czółku w czasopiśmie Wisłaubiór składa się z czworokątnego kawałka kartonu, zaokrąglonego na rogach, mającego około 50 centymetrów długości, a około 20 szerokości. Karton taki jest podszyty od wewnątrz podszewką perkalową, a zewnątrz oszyty na samych brzegach czarną wełnianą tasiemką plecioną (1 cent. szerokości), z również czarnym i wełnianym ząbkowanym rąbkiem. Dalej ku środkowi idzie galon srebrny (1 cent. szerokości), oszyty z obu stron czerwonym, wełnianym ząbkowanym rąbkiem. Środek zaokrąglonego czworokąta jest oklejony czarnym aksamitem. Dolny brzeg jego w środku posiada wypukłe ku dołowi zaokrąglenie, nad którym znajduje się, na tle galonu, ozdoba z czerwonej wstążki jedwabnej, z rozetką z tegoż materjału. Na dolnych rogach czworokąta są przyszyte sznureczki, za których pomocą ubiór przytwierdza się do głowy. Cołka wtedy zagina sie wokoło czoła i skroni i zawiązuje się w tyle głowy.


W liczbie niezbędnych części składowych cołki wspomnieć należy: 1) przyszyty z lewej strony t. zw. u Kurpiów wianek, czyli wielki bukiet ze sztucznych kwiatów barwy czerwonej żółtemi środkami i zielonemi liśćmi, ozdobiony szklanemi paciorkami dętemi i blaszkami barwy złotej; 2) rząd jedwabnych wstążek czerwonych, żółtych, niebieskich i fijoletowych, opadających na plecy i zawieszonych na oddzielnej tasiemce, okrytej pod wyzej wspomnianą czerwoną wstążką z rozetką i biegnącej wzdłuż dolnego brzegu cołki. Wstążek do cołki używa się cztery, każda długości około 113 centymetrów, a szerokości około 4 cent.; złożone w połowie długości, zwieszają się z plec dziewczyny ośmiu końcami.
Ubiór ten noszą wyłącznie dziewczeta i wkładaja tylko na wesele, odpust i t. p. uroczystości. (...) Taki sam ubiór głowy ma na weselu panna młoda. Podczas oczepin zdejmują go i zastępują czepcem. Cena cołki, licząc w to kupowane na targu sztuczne kwiaty i wstążki, wynosi na miejscu 1 1/2 do 2 rub.

Czółko (prawodpodobnie z Dylewa) opisywane przez W. Moszkowa. Źródło: W. Moszkow, Słów kilka o jednym z międzynarodowych nakryć głowyWisła, 11 (1897), 2, s. 318.

Czółko według Moszkowa było rozpowszechnione w guberni łomżyńskiej, szczególnie w powiecie ostrołęckim. Co ciekawe, Moszkow zapisał, że występowało też we wsi Grabowo-Sulimy w powiecie szczuczyńskim, ale to mało prawdopodobne, bo to już nie Kurpie Zielone. Może widział tam podobne nakrycia głowy? W dalszej części tekstu uszczegółowił, że zaobserwowane przez niego w 1896 r. nakrycie głowy ze Szczucińskiego jednak różniło się od kurpiowskiego czółka. Zaznaczył też, że we wsi Dębowina w pobliżu Łap nazwa czółko występowała, ale na określenie innego typu nakrycia głowy  i to mężatek (szeroki półczepek muślinowy ozdobiony koronkami, a zawiązywany pod brodą za pomocą koronkowych wstążek). Taki sam element ubioru Moszkow obserwował w okolicach Kałuszyna i Mińska Mazowieckiego. Widział podobieństwo kurpiowskich czółek do nakryć głów ewangeliczek z Łużyc Górnych, Łotyszek kurlandzkich, kobiety z ludu Estów na wyspie Ezel, a nawet Szwedek i Rosjanek (kokosznik). Jako ilustrację kurpiowskich czółek w Wiśle zamieszczono to zdjęcie.

Kurpianki. Źródło: Wisła, 11 (1897), 2, s. 1.

Na początku XX w. wizerunek czółka upowszechnił się m.in. dzięki serii pocztówek przedstawiających Kurpianki. W 1906 r. korespondent Mazura” pisał o tym, że panny stroiły się w wysokie tekturowe, wyłożone czarnym aksamitem i ubrane sychem lub taśmą w desenie, czółki.

Pocztówka z 1901 r. Źródło: Kurpie na XX-wiecznych pocztówkach ze zbiorów Muzeum Weterynarii Wiesławy i Waldemara Krzyżewskich w Przasnyszu. Katalog wystawy, oprac. W. Krzyżewski, Przasnysz 2021.

Pocztówka z 1903 r. Źródło: Kurpie na XX-wiecznych pocztówkach ze zbiorów Muzeum Weterynarii Wiesławy i Waldemara Krzyżewskich w Przasnyszu. Katalog wystawy, oprac. W. Krzyżewski, Przasnysz 2021.

Pocztówka z 1903 r. Źródło: Kurpie na XX-wiecznych pocztówkach ze zbiorów Muzeum Weterynarii Wiesławy i Waldemara Krzyżewskich w Przasnyszu. Katalog wystawy, oprac. W. Krzyżewski, Przasnysz 2021.

Pocztówka sprzed 1914 r. Źródło: Kurpie na XX-wiecznych pocztówkach ze zbiorów Muzeum Weterynarii Wiesławy i Waldemara Krzyżewskich w Przasnyszu. Katalog wystawy, oprac. W. Krzyżewski, Przasnysz 2021.

Pocztówka sprzed 1914 r. Źródło: Kurpie na XX-wiecznych pocztówkach ze zbiorów Muzeum Weterynarii Wiesławy i Waldemara Krzyżewskich w Przasnyszu. Katalog wystawy, oprac. W. Krzyżewski, Przasnysz 2021.

W 1903 r. pojawiła się rycina, na której widać czółko, ale wyjątkowo niskie. Czy to odzwierciedlenie tego, co widział rysownik, czy jego wyobraźnia?

Konik tuż przed Środą Popielcową. Źródło: „Moje Pisemko”, 1 (1903), 25, s. 427.

Wiemy już, jak czółko wyglądało. A jak powstawało? Co z zapowiedzianymi we wstępie do artykułu różnicami między parafiami? Czółka wykonywały kobiety w danej wsi, czasem przyjmując zamówienia z sąsiednich. Dzięki temu nierzadko wzór dla danej okolicy był taki sam.

Kurpianki z Lipnik, 1913 r. Fot. Adam Chętnik. Źródło: A. Chętnik, Atlas polskich strojów ludowych, cz. 4: Mazowsze, z. 7: Strój kurpiowski Puszczy Zielonej, Warszawa 1961.

Występowały różnice między krojem i zdobieniami czółka w różnych parafiach. Np. w Czarni czółka była czarne, wysokie, wycięte w ząb. Zdobiono je niebieskimi lub białymi sztucznymi różyczkami lub konwaliami, czasem też pawim piórem. 

Myszynieckie czółka schodziły nisko na czoło, a z przodu wyglądały jakby miały trapezowy kształt. Dół obszywany marszczoną czarną falbanką, a wianek wyglądał jak w Czarni. Tu jednak częściej stosowano pawie pióra (sprowadzano jest z Opinogóry koło Ciechanowa) i jeśli na to się decydowano, to nierzadko były duże (jedno lub dwa). Chętnik pisał, że do czółka przytwierdzano 6 kwiatów, na wstążkach umieszczano 2 kogutki. Najstarsze myszynieckie czółka w zbiorach Muzeum Kurpiowskiego w Wachu (lata 40. XX w.) mają przyczepione pawie pióra i kolorowe kwiatki ręcznie zrobione z krochmalonego płótna. Wykorzystywano też zakupione materiałowe lub tiulowe kwiatki. Zdobiono kolorowymi cekinami i tasiemkami.

Fot. Henryk Poddębski, 1927 r. Źródło: NAC (dostęp 18 VI 2024 r.).

Kurpianki na procesji Bożego Ciała w Myszyńcu, 27 V 1937 r. Fot. Henryk Poddębski, NAC

Kurpianki na procesji Bożego Ciała w Myszyńcu, 27 V 1937 r. Fot. Henryk Poddębski, NAC

Kurpianki na procesji Bożego Ciała w Myszyńcu, 27 V 1937 r. Fot. Henryk Poddębski, NAC

Kurpianki na procesji Bożego Ciała w Myszyńcu, 27 V 1937 r. Fot. Henryk Poddębski, NAC

Ks. W. Skierkowski tak opisywał czółko (zapewne myszynieckie): Na głowie nosi Kurpianka (...) na dnie uroczyste czółek z aksamitu czarnego, przyozdobiony dokoła złotym szychem, z wieńcem kwiatów sztucznych z boku i pękiem różnokolorowych wstążek z tyłu.


Kadzidlańskie czółka były niskie, o cylindrycznym kształcie. Zdobiono je jedynie białymi sztucznymi kwiatami i zawiązywano z tyłu na wiązaki. Na dole czółka, nad czołem, zawiązywano czerwoną, szeroką na ok. 2 cm tasiemkę, która zakrywała gumkę, do której przyszywano spływające z tyłu wstążki. Tasiemkę, zwaną pępkiem, zdobiła niewielka czerwona kokardka. Zdarzało się, że pępek był biały.


Kurpianka w Kadzidle po procesji Bożego Ciała. Fot. Fryderyk Kremser, 1973 r. Źródło (dostęp 3 VIII 2024 r.).

Źródło: Stolica, 38 (1983), 14 (1828), okładka.


W Myszyńcu i Łysych wstążki przypinano z tyłu do czółka za pomocą taśmy łączącej dwa brzegi czółka. Czasem zapięciem były haftki. Wstążki w Myszyńcu są szersze niż w innych parafiach, czasem są spięte, by zbytnio nie fruwały na wietrze.

Kurpianki na procesji Bożego Ciała w Myszyńcu, 27 V 1937 r. Fot. Henryk Poddębski, NAC

Procesja na Boże Ciało w Myszyńcu, 20 V 2024 r. Fot. Robert Drózd, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Rysunki Adama Chętnika na podstawie eksponatów z Muzeum Mazowieckiego w Płocku przekazują wzór przasnyskiego czółka. Pochodziło zapewne z okolic Zarąb, Parciak czy Rzodkiewnicy, bo w Baranowie i Jednorożcu nie było czółek. Tak jak w innych częściach regionu wykonane było jako prostokąt z zaokrąglonymi rogami (w Przasnyskiem tylko górny róg) z małym dziobkiem u przodu, oklejony czarnym aksamitem (zwanym masiustem), a od spodu lnianą podszewką. U końców tarczy zwisały tasiemki do zawiązywania czółka wokół głowy. Dekorację stanowiły tasiemki, koraliki, cekiny i pozłotko. To ostatnie sprowadzano w latach 1900–1914 r. z fabryk łódzkich. Z lewej strony przytwierdzano pęk kwiatów, czyli wianek.

Na górze czółko przasnyskie sprzed 1915 r., wzór z Muzeum Mazowieckiego w Płocku, na dole czółko z Kadzidła z lat 19201939, wzór z Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży. Rys. K. Woźnińska, 1961 r. Źródło: A. Chętnik, Atlas polskich strojów ludowych, cz. 4: Mazowsze, z. 7: Strój kurpiowski Puszczy Zielonej, Warszawa 1961.

Co więcej w niektórych parafiach wstążki nie były jedwabne, tylko płócienne, haftowane, pokryte wzorami. Widać to na przykładzie czółek z Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie. Zdarzały się też wstążki koronkowe towarzyszące jedwabnym.


Fot. Maria Weronika Kmoch, 27 I 2024 r.

Fot. Henryk Poddębski, 1927 r. Źródło: NAC (dostęp 18 VI 2024 r.).

Czasem powierzchnia czółka była pozbawiona ozdób, tylko obwiedziona tasiemką. Za zdobienie wystarczał wianek i wstążki. Z czasem pojawiały się cekiny, tasiemki i inne zdobienia pokrywające powierzchnię czółka, najczęściej ułożone w rzędy.

Kurpianki na Cepeliadzie w Warszawie, 1972 r. Fot. Grażyna Rutkowska. Źródło: NAC (dostęp 18 VI 2024 r.).



Najczęściej czółko robiono tak, że część masiustu nie była pokrywana zdobieniami. Czasem jednak dekoracje nanoszono na całą powierzchnię czółka.

Strój kurpiowski Puszczy Zielonej w zbiorach Muzeum Miejskiego w Tychach, lata 70. XX w. Fot. Stanisław Gadomski. Źródło (dostęp 16 VI 2024 r.).

Stanisława Marchewka na Święcie Trybuny Ludu w Warszawie, 1977 r. Fot. Grażyna Rutkowska. Źródło: NAC (dostęp 17 VI 2024 r.).

Wianki
były wielokolorowe, a z czasem upowszechnił się wzór kadzidlański: pęk białych drobnych kwiatków.

Czółko z okresu międzywojennego w zbiorach Muzeum Północnomazowieckiego w Łomży. Źródło: Źródło: Leluje i bursztyny, czyli sztuka kurpiowska. Wystawa czasowa 22 sierpnia – 10 października 2010, Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie, oprac. red. D. Horoszko, U. Siekacz, Szreniawa 2010.

Fot. Sylwia Leszczyńska-Chalamońska. Źródło: Village fashion. Katalog wystawy w Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce, majlipiec 2010 r., s. 45.

Wstążki umieszczano z tyłu czółka. Rzadko można znaleźć je z boku czółka, ale tylko na eksponatach w muzeach, co nasuwa myśl, że to może błąd muzealniczek i muzealników. Takie czółko znajduje się w zbiorach Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie (wyżej). W Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie elementy czółka były przechowywane osobno i czasem zestawiane przez pracowników i pracownice placówki błędnie, zapewne z powodu niewiedzy.


Czółko na manekinie na wystawie Czas świętowania w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Fot. Maria Weronika Kmoch, 22 I 2025 r.

W zespołach folklorystycznych często zamawiano/wykonywano takie same czółka dla wszystkich członkiń.
 

Zbiory własne.

Czółka występowały na terenie całej Puszczy Zielonej z wyjątkiem Jednorożca i Baranowa. Jednak pewne jest, że zasięg czółka się zmieniał. Np. w 1898r. można był przeczytać, że strój narodowy kurpiowski zanikł w Turośli, że nie spotyka się tu dziewczyny w gorsecie, z włosami spuszczonemi, z tak zwanym czółkiem na głowie w trakcie wesel. Badający region w międzywojniu ks. Władysław Skierkowski nie notował czółek w Parciakach i okolicy (zachodni skraj regionu) oraz w Białusnym Lasku w gminie Myszyniec, a na pewno były tu po II wojnie światowej.
 

Pod nr. 2 zasięg czółka i korony do 1914 r., pod nr. 3 zasięg czółka. Rys. K. Woźnińska, 1961 r. Źródło: A. Chętnik, Atlas polskich strojów ludowych, cz. 4: Mazowsze, z. 7: Strój kurpiowski Puszczy Zielonej, Warszawa 1961.

Czółko jako nakrycie głowy kurpiowskich panien było tak ważnym elementem stroju, tak charakterystycznym, że umieszczano je na znaczkach pocztowych, pocztówkach, rysunkach i okładkach książek, ubierano w nie lalki.

Znaczek pocztowy na pocztówce z 1976 r. Źródło: Kurpie na XX-wiecznych pocztówkach ze zbiorów Muzeum Weterynarii Wiesławy i Waldemara Krzyżewskich w Przasnyszu. Katalog wystawy, oprac. W. Krzyżewski, Przasnysz 2021.
 
Pocztówka z 1969 r. Źródło: Kurpie na XX-wiecznych pocztówkach ze zbiorów Muzeum Weterynarii Wiesławy i Waldemara Krzyżewskich w Przasnyszu. Katalog wystawy, oprac. W. Krzyżewski, Przasnysz 2021.
 

Pocztówka z lalką do ubrania m.in. w strój kurpiowski. Źródło: Kurpie na XX-wiecznych pocztówkach ze zbiorów Muzeum Weterynarii Wiesławy i Waldemara Krzyżewskich w Przasnyszu. Katalog wystawy, oprac. W. Krzyżewski, Przasnysz 2021.

Jak widać, czółko, choć tak charakterystyczny element stroju panien z Kurpi Zielonych, nie ma jednego wzoru. Podstawa jest taka sama, ale Kurpianki z różnych parafii, w zależności od dostępności materiałów, mody czy własnych upodobań różnie je ozdabiały. Były też parafie, gdzie panny nosiły piętrowe wianki zwane korunami i choć do dziś nie przetrwały, zachowały się w pamięci i na zdjęciach. A kiedyś może powrócą... Już ja o to (w moim Jednorożcu) zadbam.

Współcześnie przejawem dbania o czółko jako element dziedzictwa regionu jest realizowany w 2024 r. projekt Stowarzyszenia Akademia Wilanowska pt. „Umiejętność wykonywania czółek kurpiowskich”. Celem jest wpisanie tego zjawiska na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.



Bibliografia
I. Źródła
A. Archiwalia
Zbiory Fonograficzne Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk, G. Dąbrowska, Notatki z badań terenowych, Jednorożec, 1963 r. [akta nieuporządkowane].

B. Materiały opublikowane
Czajewski W., Kurpie, red. J. Zyśk, Ostrołęka 2022;
Skierkowski W. ks., Wesele na Kurpiach. Widowisko ludowe w 4-ch obrazach ze śpiewami i tańcami, wyd. 2, Myszyniec 2021;
Tenże, Życie codzienne Kurpiów, red. M. Kozłowska, M. Samsel, Ostrołęka 2021.

C. Prasa
Widz, Z puszczy Kurpiowskiej, „Mazur, 2 (1907), 21, s. 2;
Wizyta biskupia w Jednorożcu, „Mazur”, 1 (1906), 15, s. 172;
Wspomnienia z wizyty pasterskiej odbytej w kwietniu i maju roku bieżącego przez J.E. Najdostojniejszego Pasterza Dyecezji Płockiej, „Mazur”, 1 (1906), 28, s. 319320;
Chętnik A., Atlas Polskich Strojów Ludowych, cz. 4: Mazowsze, z. 7: Strój kurpiowski Puszczy Zielonej, Wrocław 1961;
Dąbrowska G., Tańce Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawa 1967;
Kmoch M.W., Na skraju Kurpiowszczyzny. Parafia pw. św. Floriana w Jednorożcu, Jednorożec 2020;
Kuczyński W., Nasze dziedzictwo, Czarnia 2018;
Murawska A., Obiekt tygodnia MEK: Czółko (dostęp 28 VIII 2025 r.).


Do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz