30 kwietnia 2019

REGION POD LUPĄ#16 Za chlebem do Francji, jednorożeckie zapusty, ks. Julian Tyszka, mykwa i polewanki

Miałam z początkiem 2019 r. regularnie publikować informacje na temat serii "Region pod lupą". Prezentuję tu, oprócz artykułów z "Kuriera Przasnyskiego", krótkie notki na temat inspiracji i motywacji, jakimi się kierowałam podczas wyboru tematu felietonu. Jednak ze względu na dość napięty harmonogram zajęć i pracę zawodową nie miałam wystarczająco czasu na nowe teksty, dlatego w serii felietonów pisałam głównie o tym, o czym aktualnie informowałam na Facebooku albo na blogu. Zapraszam na przegląd tekstów opublikowanych między lutym a kwietniem br. Miłej lektury!




Odc. 91. Za chlebem do Francji
Felieton z 6 lutego to bardzo skrócona wersja opowieści o emigracji zarobkowej do francuskich kopalni w okresie międzywojennym. Przykładem osoby, który tak zarabiała na życie, był Stanisław Płoski z Bud Prywatnych. Szerzej koleje jego życia ze szczególnym rozwinięciem wątku emigracyjnego przedstawiłam w "Krasnosielckim Zeszycie Historycznym": KLIK.

Stanisław Płoski w 1941 r. Zbiory Alicji Płoskiej.

Odc. 92. Zapusty znów w Jednorożcu!

W wydaniu z  20 II 2019 r. przypomniałam tekst sprzed roku, który wylądował też na Facebooku jako 87. odcinek serii NIEDZIELA Z HISTORIĄ na stronie Stowarzyszenia "Przyjaciele Ziemi Jednorożeckiej". Otóż na 3 marca zaplanowano w Jednorożcu XXXVIII Mazowieckie Zapusty. Stąd tekst na temat zwyczajów zapustnych na Kurpiach. Zobaczcie sami: KLIK.





Odc. 93. Z Lisiogóry w świat
Felieton z 13 marca to historia ks. Juliana Tyszki, pochodzącego z parafii Bogate, proboszcza sąsiadującej z Jednorożcem parafii Drążdżewo, który w 1929 r. był przez chwilę administratorem mojej rodzinnej parafii.

Urodził się 13 II 1866 r. w Lisigórze w parafii Bogate. Był synem Feliksa i Emilii ze Smoleńskich. Gdy wyszedł w świat, już nie wrócił na ojcowiznę, ale w okolicy bywał, i to przez lata. Oto ks. Julian Tyszka.

Uczęszczał do progimnazjum w Pułtusku. Po jego ukończeniu przez trzy lata przebywał w domu rodzinnym, ponieważ przygotowywał się do objęcia gospodarstwa po swoich rodzicach. W 1886 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Płocku. W 1891 r. przeniósł się do metropolitalnego seminarium duchownego w Warszawie. Tam w dniu 6 I 1892 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bp. Kazimierza Ruszkiewicza.

Obowiązki wikariuszowskie spełniał kolejno w parafiach Modlna, Parzęczewie, Górze św. Małgorzaty, Grabowie, Dąbrówce, Kampinosie, Młodzieszynie i Zegrzu. Samodzielną placówkę otrzymał w 1897 r. jako proboszcz w Babsku. W latach 1901–1903 pracował w Imielnie, zaś w latach 1903–1906 w Głogowcu. W 1906 r. objął stanowisko prefekta w Szkołach Fabrycznych w Żyrardowie. Od 1910 r. pełnił funkcję kapelana w przytułku dla nieuleczalnie chorych „Królikarnia” w Warszawie, potem był kapelanem w Szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie. W 1923 r. otrzymał nominację na prefekta szkół w Gąbinie, a w roku następnym przeniesiony został na podobne stanowisko w Gostyninie. 

W 1928 r. otrzymał probostwo w Drążdżewie. Wybudował organistówkę, prowadził gorliwie katechizację, a także oddawał się pracy patriotycznej i narodowej. W 1928 r. w Drążdżewie wzniósł kamienny pomnik z napisem „Poległym powstańcom Wdzięczni Rodacy 1863–1928”. Pomnik stanął na placu przykościelnym w 65. rocznicę powstania w miejscu pochówku powstańców styczniowych, których ciała wcześniej ekshumowano. Autorem projektu pomnika był brat proboszcza, inż. Tyszka. Drążdżewski proboszcz dojeżdżał do Jednorożca w okresie 12 V–27 VII 1929 r., po wyjeździe ks. W. Woźniaka, a przed objęciem parafii przez ks. S. Bernatowicza. Pełnił wówczas funkcję administratora parafii Jednorożec. 

Chór parafialny z ks. J. Tyszką, Drążdżewo 1932 r. Źródło: T. Kruk, Jubileusz 100-lecia parafii pw. św. Izydora w Drążdżewie 1911–2011, cz. 1, „Krasnosielcki Zeszyt Historyczny”, 2 (2011), 6, s. 7.

Z zamiłowania ks. J. Tyszka był pszczelarzem i ogrodnikiem. W Drążdżewie prowadził pasiekę i sad z ok. 300 drzewami owocowymi przy plebanii. Ogrodził parkanem kamiennym cmentarz przykościelny oraz zadrzewił pobocza drogi od spichrza do kościoła. W czasie jego pasterzowania prężnie działał chór parafialny. W 1929 r. był prezesem Zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Drążdżewie. Z powodu nieprzyjemności doznanych ze strony parafian w Drążdżewie, którzy bojkotowali jego napomnienia kierowane w stronę miejscowego organisty Kordowskiego, zaniedbującego swoje obowiązki, w styczniu 1936 r. ks. J. Tyszka przeniósł się na probostwo w Mochowie. Pracował tam do końca swojego życia. Zajął się ogrodzeniem kościoła filialnego w Żurawinku, dbał także o beneficjum parafialne.

W sierpniu 1938 r. w szpitalu w Warszawie poddał się ciężkiej operacji, po której 11 IX 1938 roku nastąpił zgon. Zwłoki jego przeniesiono do Mochowa. Pochowany został na miejscowym cmentarzu. Nabożeństwo żałobne celebrował ks. prałat M. Okólski dziekan sierpski, przemowę żałobną wygłosił ks. kanonik Zagroba z Gozdowa. 


Odc. 94. Pustka - (nie)miejsce pamięci
W odcinku z 3 kwietnia pisałam o przasnyskiej łaźni żydowskiej. Tekst ukazał się na fanpage'u blogowym na Facebooku: KLIK. Po publikacji felietonu pojawiły się głosy, że łaźnia żydowska stałą w innym miejscu, w pobliżu synagogi, a opisane miejsce to łaźnia miejska. Co o tym sądzicie? Pomożecie rozwiązać zagadkę?


Odc. 95. Polewanki 
Poświąteczny odcinek (24 kwietnia) poświęciłam zwyczajowi Oblewandek / Polewanek / Oblewek / Śmigisa-Dyngusa... jak zwał, tak zwał. Zapraszam do Jednorożca: KLIK.

Polewanki 2019 w Jednorożcu. Źródło.

Do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz