1 grudnia 2020

Podsumowań czas. Listopad 2020 r.

Listopad zaczął się i skończył niezwykle emocjonująco. Startowałam spotkaniem online transmitowanym na Facebooku, zakończyłam tak samo. Obie inicjatywy związane były z moją pasją, historią regionalną, ale były nieco inne. Oczywiście spotkania online to nie jedyna intrygująca sprawa, której doświadczyłam w minionym miesiącu. Zapraszam na podsumowanie! 

7 listopada 2020

Podsumowań czas. Październik 2020 r.

Druk książki, rozliczenie projektu, przejście na tryb zdalny w szkole, nadrabianie zaległości pisarskich, nowe pomysły... Działo się, oj, działo w październiku, choć - znowu - mam wrażenie, że post tego nie pokazuje. Zapraszam na podsumowanie minionego miesiąca. Mam nadzieję, że Wam również - tak jak mi - upłynął dobrze, choć liczę, że był mniej stresujący. 

10 października 2020

Podsumowań czas. Wrzesień 2020 r.


Wrzesień minął niepostrzeżenie, jak to wrzesień. Rozkręcam się z rokiem szkolnym, ale nie zapominam o innych aktywnościach. W ciągu minionych 4 tygodni działo się wiele, choć może ten post tego nie pokazuje. Nie planowałam nagrywać vloga w tym miesiącu, więc podsumowanie będzie tylko pisemne, bez obrazu. Ale kto wie... Może kiedyś. Tymczasem: wrzesień! Miłej lektury!

1 września 2020

Podsumowań czas. Sierpień 2020 r.

W ostatni dzień przed rozpoczęciem regularnych zajęć w nowym roku szkolnym, który jeszcze nigdy nie był tak przerażająco niepewny, zapraszam do lektury podsumowania sierpnia. Muszę przyznać, że wakacje miałam naprawdę fajne! Spędziłam w domu rodzinnym łącznie 7 tygodni, a ostatni tydzień sierpnia już w Warszawie. Działo się! Oto podsumowanie miesiąca już drugi raz w nowej odsłonie, bo i pisemne, i... vlogowe!

9 sierpnia 2020

MAŁA OJCZYZNA: Żydzi w gminie Jednorożec (powiat przasnyski)

Na tzw. Żydowie, czyli w części Jednorożca sąsiadującej z Ulatowem-Pogorzelą (czasem tym mianem określano styk obu wsi, a północną część Jednorożca i południową część Ulatowa-Pogorzeli traktowano nawet jako osobną osadę), mieszkała grupa wyznania mojżeszowego. Spotkać ich można było też w innych miejscowościach dziś należących do gminy Jednorożec. Stanowili ważną składową miejscowego społeczeństwa, choć nieliczną. Z różnych strzępów informacji udało mi się stworzyć opowieść o Żydach na terenie mojej małej ojczyzny. Czasem jako wyznacznik terenowy wybierałam filię parafii Chorzele z siedzibą w Jednorożcu, bo do wielu materiałów dotarłam właśnie podczas pracy nad monografią parafii. Innym razem rzeczywiście skupiałam się na terenie gminy. Zaczynałam od nazwy miejscowej Żydowo, nie mając nic innego. Udało się zgromadzić sporo informacji, którymi chcę się podzielić. Zapraszam.

5 sierpnia 2020

Podsumowań czas. Lipiec 2020 r.

Wakacje w pełni, już połowa za nami, a ja chyba dawno nie spędziłam tyle czasu w domu rodzinnym. Po czteromiesięcznej przerwie chyba mi się należało! Tak naprawdę jednak chodziło głównie o dokończenie książki o parafii Jednorożec, bo wydanie już we wrześniu! Ale to nie jedyne ciekawe zajęcia, jakie miałam w lipcu. Zapraszam za podsumowanie miesiąca w nowej odsłonie, bo i pisemne, i... vlogowe!

3 lipca 2020

Podsumowań czas. Czerwiec 2020 r.

W końcu wakacje! Nie mogłam się doczekać wyjazdu z Warszawy, a jednocześnie pojawił się w mojej głowie niepokój, jak dam radę z realizacją wszystkiego, co zaplanowałam... Lipiec i sierpień będą ambitne! Ale... zanim to, zapraszam na podsumowanie czerwca. To był dobry miesiąc!

21 czerwca 2020

Poseł Eugeniusz Okoń na Kurpiach w latach dwudziestych XX w.

Podczas pracy nad historią parafii Jednorożec natrafiłam na wiele interesujących źródeł i wątków. Niektóre pełniły marginalną rolę w opowieści o mojej rodzinnej parafii, a mogą stanowić zaczątek ciekawego tekstu. Tak też jest z kwestią działalności politycznej posła Eugeniusza Okonia (1881–1949) na Kurpiach w latach dwudziestych XX w. Zapraszam do lektury.

1 czerwca 2020

Podsumowań czas. Maj 2020 r.

Kiedy publikuję ten post, zaczyna się ostatni miesiąc pierwszej połowy roku. Kiedy myślałam o podsumowaniu maja, podświadomie zaczęłam szukać dziury w całym - jak mało zrobiłam, jaki to był beznadziejny miesiąc. Musiałam się uszczypnąć i przywołać do porządku! Było naprawdę dobrze - szczególnie w warunkach, w których funkcjonujemy. Zobaczcie sami.

23 maja 2020

Opis Puszczy Kurpiowskiej, Szli i Jednorożca pióra Marii Macieszyny (1914)

W dniach 24 VI–7 VIII 1914 r. w Jednorożcu przebywało małżeństwo Macieszów z Płocka: Aleksander – lekarz, antropolog, fotografik i regionalista, prezes Towarzystwa Naukowego Płockiego, i jego żona Maria – nauczycielka i publicystka. Zdjęcia z tej podróży pokazywałam wielokrotnie na blogu www.kurpiankawwielkimswiecie.pl oraz stronie na Facebooku. Odnalazłam je w grudniu 2015 r. w Towarzystwie Naukowym Płockim. W 2019 r. dotarłam do opisu podróży Macieszów do Jednorożca oraz pobytu we wsi pióra botaniczki. Prezentuję go w oryginalnym brzmieniu z komentarzami redakcyjnymi, zilustrowany w większości zdjęciami, których jeszcze nie publikowałam.

2 maja 2020

Podsumowań czas. Kwiecień 2020 r.

Cały kwiecień pracowałam w domu. Niewiele wychodziłam, dużo czasu spędziłam przed komputerem... Każdy z nas wie, jak jest. Edukacja zdalna okazała się niemałym wyzwaniem, choć sobie radzę. W tym zamieszaniu i zabieganiu robiłam dużo mniej zdjęć niż zazwyczaj, co widać na moim Instagramie. Dlatego nie mam fotek, by zilustrować pracę zawodową, ale i tak o niej wspomnę. Staram się bowiem nie zwariować i robić to, co należy, ale też to, co wartościowe. W minionym miesiącu chciałam znaleźć chwile wytchnienia, możliwość realizacji pasji, widziałam też szansę na dokończenie różnych projektów. Czy się udało? Wydaje się, że kwiecień był niezły. Zobaczcie sami.

4 kwietnia 2020

Podsumowań czas. Marzec 2020 r.

Kiedy zaczynał się ten miesiąc, chyba nikt z nas nie spodziewał się, że koniec marca zastanie nas przymusowo zatrzymanych w domach. Nie sądziłam, że będę nauczała zdalnie i że nie przyjadę na domu na Wielkanoc... Pomimo tego starałam się znaleźć w tym szaleństwie metodę i dostosować się do nowej sytuacji. Nie obyło się bez trudności, które nada występują, ale staram się myśleć pozytywnie. Zapraszam na podsumowanie marca.

16 marca 2020

MAŁA OJCZYZNA: Obóz w Małowidzu (gm. Jednorożec)

W czasie okupacji niemieckiej na terenie powiatu przasnyskiego Niemcy utworzyli kilka obozów, w tym drugi pod względem wielkości w Małowidzu. Zapraszam do lektury tekstu na temat tego miejsca.




15 marca 2020

MAŁA OJCZYZNA: Olszewka (gm. Jednorożec)

Olszewka jest wsią o typowo kurpiowskim rodowodzie. Nazwa pochodzi od rosnących w tej okolicy olszyn. Dzisiaj mieszkańcy wspominają, że niegdyś wieś zwała się Olszówka. Można znaleźć potwierdzenie tego na mapach z XIX w. Zapraszam na historię wsi, która jest taką zosią samosią gminy Jednorożec: osobna parafia, osobna szkoła, OSP, KGW, działanie społeczne, upór kurpiowski :)

14 marca 2020

Podziemie antykomunistyczne w gm. Jednorożec, cz. 2: Eugeniusz Lipiński ps. „Mrówka”

Już drugi raz mam taką sytuację, że na 1 marca się nie wyrabiam, by napisać tekst z tej serii, ale później, jeszcze w marcu, się udaje. Tak było z tekstem nt. oddziału „Trzynastki (ROAK). Mam nadzieję, że teraz też było warto czekać. Zapraszam do lektury materiału na temat oddziału Eugeniusza Lipińskiego Mrówki. Działał w ramach Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.

12 marca 2020

Pomnik kurpiowskiego bohatera Konwy w Lesie Jednaczewskim

Kilka lat temu, kiedy zajmowałam się przydrożnymi kapliczki, figurami i krzyżami, moją uwagę zwracało wszystko, co tylko przypominać mogło jeden z wymienionych obiektów. Tak też zwróciłam baczniejszą uwagę na pomnik w formie kapliczki, poświęcony Stachowi Konwie. Był to bohater kurpiowski, legendarny przywódca Kurpiów w czasie walk z wojskami sasko-rosyjskimi w latach 1733–1735. Zapraszam do lektury. Dzięki tej publikacji zebrałam wszystkie znane mi fotografie pomnika sprzed II wojny światowej. Szczególnie dziękuję rodzinie Chętników i Fundacji Adama Chętnika za udostępnienie dwóch pokolorowanych fotografii z uroczystości.

MAŁA OJCZYZNA: Powojenne przemiany stroju kurpiowskiego w Jednorożcu

W 2017 r. zajęłam się strojem regionalnym z Jednorożca. Przygotowywałam się wówczas do konferencji, na której chciałam zaprezentować ten temat w oparciu o literaturę przedmiotu, wspomnienia, relacje prasowe oraz fotografie pozyskane od mieszkańców i mieszkanek oraz te odnalezione 2 lata wcześniej w zbiorach Towarzystwa Naukowego Płockiego. Starałam się maksymalnie wyczerpująco opisać strój kurpiowski, jaki noszono w Jednorożcu przed I wojną światową na tle stroju kurpiowskiego w ogóle (Puszcza Zielona) z uzupełnieniami odnośnie okresu międzywojennego. Efektem był wpis na blogu: KLIK, który zalecam przeczytać przed lekturą poniższego. Podczas badań gromadziłam materiał ilustracyjny oraz informacyjny do opisu dziejów stroju kurpiowskiego w mojej rodzinej wsi również po II wojnie światowej. Temat wydał mi się jednak zbyt obszerny i wówczas jeszcze niewystarczająco dopracowany, podchodziłam do niego zbyt emocjonalnie, bo sama nosiłam strój przez 6 lat, kiedy należałam do zespołu "Jutrzenka" w Jednorożcu. Postanowiłam więc poczekać z publikacją kolejnego wpisu. I oto jest. Zapraszam na historię stroju kurpiowskiego w Jednorożcu po II wojnie światowej.

2 marca 2020

MAŁA OJCZYZNA: Stegna, czyli wieś-bliźniak Jednorożca

Informacje na temat Stegny opublikowałam pierwotnie w poście dotyczącym też Drążdżewa Nowego, ponieważ grunty tych wsi należały do Krasińskich. Jednak po uzupełnieniu i poprawieniu treści o Drążdżewie Nowym materiału było tak dużo, że uznałam, iż o Stegnie napiszę w osobnym poście. Miejscowość Stegna ma inny rodowód niż pobliski Jednorożec, choć w kolejnych wiekach zrosła się z nim w jeden organizm. Nawet dzisiaj niektórzy mają problem ze wskazaniem granic pomiędzy miejscowościami. Zapraszam do lektury. Dobrego odbioru!

1 marca 2020

Podsumowań czas. Luty 2020 r.

Luty upłynął mi pod znakiem... choroby. Najbardziej zapamiętam cieknący noc, bolące gardło i innych towarzyszy codziennej (nie)doli. Cieszę się, że ten miesiąc się skończył, bo im dalej w las, tym bliżej do wiosny, a marzec jest już wiosennym miesiącem. Oby pogoda też to zrozumiała... Zapraszam na podsumowanie lutego. Miłej lektury!

29 lutego 2020

Dawnych przasnyskich jarmarków czar... Wspomnienia z okresu międzywojennego

Zapraszam na wędrówkę uliczkami Przasnysza w jarmarczny dzień. Przedstawione wspomnienia zostały nadesłane do Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Przasnyskiej w końcu lat siedemdziesiątych XX w., a opisują targi i jarmarki w Przasnyszu w okresie międzywojennym. Ilustracje do wpisu to archiwalne zdjęcia przasnyskiego rynku pokolorowane za pomocą MyHeritage.

7 lutego 2020

Podsumowań czas. Styczeń 2020 r.

Styczeń minął tak szybko, że nawet go nie zauważyłam. Na początku roku powtarzałam sobie, że tylko 5 tygodni do ferii, że jeszcze trochę... Nie odpoczęłam wystarczająco w przerwę świąteczno-noworoczną, więc w Nowy Rok weszłam zmęczona, przytłoczona dodatkowo końcowosemestralnymi sprawami w szkole. Niemniej nie było tak trudno, jak początkowo sądziłam. Patrząc na poniższe podsumowanie, można nawet powiedzieć, że to był intensywny, ale fajny miesiąc. Zapraszam do lektury!

4 stycznia 2020

Podsumujmy rok 2019. Jaki jest bilans?

Przyszedł ten czas. Rachunek sumienia. Robię to dla siebie, ale blog jest moim (publicznym) pamiętnikiem, więc i Wy będziecie mogli zapoznać się z tym podsumowaniem. Wpis podzieliłam na część prywatną, zawodową i związaną z działalnością społeczną, czyli głównie wszelkiego rodzaju regionaliami. Piszę tylko o tym, o czym chcę Was powiadomić, resztę zachowam dla siebie :) Kolejność jest przypadkowa - nie ujawniam swoich priorytetów. Przynajmniej to będzie prywatne.

Przypominając moje cele na 2019 r., będę się z nich sama przed sobą rozliczać. Czy udało się zrealizować te cele i w jakim stopniu?

1 stycznia 2020

Podsumowania czas... Grudzień 2019 r.

Za nami ostatni miesiąc roku 2019. Nie podsumowuję jeszcze całego roku, bo na to za wcześnie. Zapraszam na "spowiedź" / pamiętnik z ostatnich 4 tygodni.