16 marca 2020

MAŁA OJCZYZNA: Obóz w Małowidzu (gm. Jednorożec)

W czasie okupacji niemieckiej na terenie powiatu przasnyskiego Niemcy utworzyli kilka obozów, w tym drugi pod względem wielkości w Małowidzu. Zapraszam do lektury tekstu na temat tego miejsca.




15 marca 2020

MAŁA OJCZYZNA: Olszewka (gm. Jednorożec)

Olszewka jest wsią o typowo kurpiowskim rodowodzie. Nazwa pochodzi od rosnących w tej okolicy olszyn. Dzisiaj mieszkańcy wspominają, że niegdyś wieś zwała się Olszówka. Można znaleźć potwierdzenie tego na mapach z XIX w. Zapraszam na historię wsi, która jest taką zosią samosią gminy Jednorożec: osobna parafia, osobna szkoła, OSP, KGW, działanie społeczne, upór kurpiowski :)

14 marca 2020

MAŁA OJCZYZNA: Podziemie antykomunistyczne w gm. Jednorożec, cz. 2: Eugeniusz Lipiński ps. „Mrówka” i Narodowe Zjednoczenie Wojskowe

Już drugi raz mam taką sytuację, że na 1 marca się nie wyrabiam, by napisać tekst z tej serii, ale później, jeszcze w marcu, się udaje. Tak było z tekstem nt. oddziału „Trzynastki (ROAK). Mam nadzieję, że teraz też było warto czekać. Zapraszam do lektury materiału na temat oddziału Eugeniusza Lipińskiego Mrówki. Działał w ramach Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.

12 marca 2020

Pomnik kurpiowskiego bohatera Konwy w Lesie Jednaczewskim

Kilka lat temu, kiedy zajmowałam się przydrożnymi kapliczki, figurami i krzyżami, moją uwagę zwracało wszystko, co tylko przypominać mogło jeden z wymienionych obiektów. Tak też zwróciłam baczniejszą uwagę na pomnik w formie kapliczki, poświęcony Stachowi Konwie. Był to bohater kurpiowski, legendarny przywódca Kurpiów w czasie walk z wojskami sasko-rosyjskimi w latach 1733–1735. Zapraszam do lektury. Dzięki tej publikacji zebrałam wszystkie znane mi fotografie pomnika sprzed II wojny światowej. Szczególnie dziękuję rodzinie Chętników i Fundacji Adama Chętnika za udostępnienie dwóch pokolorowanych fotografii z uroczystości.

MAŁA OJCZYZNA: Powojenne przemiany stroju kurpiowskiego w Jednorożcu

W 2017 r. zajęłam się strojem regionalnym z Jednorożca. Przygotowywałam się wówczas do konferencji, na której chciałam zaprezentować ten temat w oparciu o literaturę przedmiotu, wspomnienia, relacje prasowe oraz fotografie pozyskane od mieszkańców i mieszkanek oraz te odnalezione 2 lata wcześniej w zbiorach Towarzystwa Naukowego Płockiego. Starałam się maksymalnie wyczerpująco opisać strój kurpiowski, jaki noszono w Jednorożcu przed I wojną światową na tle stroju kurpiowskiego w ogóle (Puszcza Zielona) z uzupełnieniami odnośnie okresu międzywojennego. Efektem był wpis na blogu: KLIK, który zalecam przeczytać przed lekturą poniższego. Podczas badań gromadziłam materiał ilustracyjny oraz informacyjny do opisu dziejów stroju kurpiowskiego w mojej rodzinej wsi również po II wojnie światowej. Temat wydał mi się jednak zbyt obszerny i wówczas jeszcze niewystarczająco dopracowany, podchodziłam do niego zbyt emocjonalnie, bo sama nosiłam strój przez 6 lat, kiedy należałam do zespołu "Jutrzenka" w Jednorożcu. Postanowiłam więc poczekać z publikacją kolejnego wpisu. I oto jest. Zapraszam na historię stroju kurpiowskiego w Jednorożcu po II wojnie światowej.

2 marca 2020

MAŁA OJCZYZNA: Stegna, czyli wieś-bliźniak Jednorożca

Informacje na temat Stegny opublikowałam pierwotnie w poście dotyczącym też Drążdżewa Nowego, ponieważ grunty tych wsi należały do Krasińskich. Jednak po uzupełnieniu i poprawieniu treści o Drążdżewie Nowym materiału było tak dużo, że uznałam, iż o Stegnie napiszę w osobnym poście. Miejscowość Stegna ma inny rodowód niż pobliski Jednorożec, choć w kolejnych wiekach zrosła się z nim w jeden organizm. Nawet dzisiaj niektórzy mają problem ze wskazaniem granic pomiędzy miejscowościami. Zapraszam do lektury. Dobrego odbioru!

1 marca 2020

Podsumowań czas. Luty 2020 r.

Luty upłynął mi pod znakiem... choroby. Najbardziej zapamiętam cieknący noc, bolące gardło i innych towarzyszy codziennej (nie)doli. Cieszę się, że ten miesiąc się skończył, bo im dalej w las, tym bliżej do wiosny, a marzec jest już wiosennym miesiącem. Oby pogoda też to zrozumiała... Zapraszam na podsumowanie lutego. Miłej lektury!

29 lutego 2020

Dawnych przasnyskich jarmarków czar... Wspomnienia z okresu międzywojennego

Zapraszam na wędrówkę uliczkami Przasnysza w jarmarczny dzień. Przedstawione wspomnienia zostały nadesłane do Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Przasnyskiej w końcu lat siedemdziesiątych XX w., a opisują targi i jarmarki w Przasnyszu w okresie międzywojennym. Ilustracje do wpisu to archiwalne zdjęcia przasnyskiego rynku pokolorowane za pomocą MyHeritage.

7 lutego 2020

Podsumowań czas. Styczeń 2020 r.

Styczeń minął tak szybko, że nawet go nie zauważyłam. Na początku roku powtarzałam sobie, że tylko 5 tygodni do ferii, że jeszcze trochę... Nie odpoczęłam wystarczająco w przerwę świąteczno-noworoczną, więc w Nowy Rok weszłam zmęczona, przytłoczona dodatkowo końcowosemestralnymi sprawami w szkole. Niemniej nie było tak trudno, jak początkowo sądziłam. Patrząc na poniższe podsumowanie, można nawet powiedzieć, że to był intensywny, ale fajny miesiąc. Zapraszam do lektury!

4 stycznia 2020

Podsumujmy rok 2019. Jaki jest bilans?

Przyszedł ten czas. Rachunek sumienia. Robię to dla siebie, ale blog jest moim (publicznym) pamiętnikiem, więc i Wy będziecie mogli zapoznać się z tym podsumowaniem. Wpis podzieliłam na część prywatną, zawodową i związaną z działalnością społeczną, czyli głównie wszelkiego rodzaju regionaliami. Piszę tylko o tym, o czym chcę Was powiadomić, resztę zachowam dla siebie :) Kolejność jest przypadkowa - nie ujawniam swoich priorytetów. Przynajmniej to będzie prywatne.

Przypominając moje cele na 2019 r., będę się z nich sama przed sobą rozliczać. Czy udało się zrealizować te cele i w jakim stopniu?